czwartek, 17 listopada 2011

Wreszcie się udało zrobić jakieś zdjęcie mojego very first gorsetu :P
Niedociągnięć jest dużo, ale na błędach człowiek się uczy, a kolejne gorsety już w drodze :)



I jeszcze zdjęcie z wielce (nie)zadowolonym kotkiem :)

2 komentarze:

  1. Kot wygląda jak geniusz zła, a gorset dobrze ;) Ty w nim zresztą takoż ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żadnych niedociągnięć nie widać. No chyba, że kot je zauważył i jest zły:)

    OdpowiedzUsuń